Aktualności
W ostatnich dniach marca (26 marca) odbył się kolejny, dwudziesty już – Wiosenny Rajd „Topienie Marzanny”. Rajd został przygotowany i przeprowadzony przez Zarząd Oddziału. Uczestnicy spotkali się przed MCK/PTTK, gdzie zostali powitani przez prezesa oddziału Jana Włodarczyka. Cała liczna, bo 160-osobowa grupa pod przewodnictwem Grzegorza Kowalskiego wyruszyła szlakiem zielonym do Skałek Rejowskich – usytuowanych na wschodnim zboczu doliny rzeki Kamionki przy ul. Praga.
Jeszcze w tym miesiącu w sobotę 26 marca zapraszamy na pierwszą w tym roku imprezę turystyczną, tradycyjny Rajd Wiosenny „Topienie Marzanny”. Po dwóch latach przerwy wierzymy, że tym razem uda się wystartować. Informacje na temat rajdu znajdziecie w regulaminie. Zapraszamy wszystkich chętnych, a przede wszystkim młodzież i dzieci. Do zobaczenia.
W ostatnią sobotę 05 marca, silna 27 osobowa grupa ze Skarżyska tradycyjnie wyruszyła busem na Rajd Bab do Końskich. Nasi przyjaciele z tamtejszego oddziału PTTK chcą co roku podtrzymywać tradycję organizacji tej imprezy! Niestety w obecnym czasie nie mogą w pełnym wymiarze przygotować tego wydarzenia, które znamy jako drużynową rywalizację, z konkurencjami sprawnościowymi i umysłowymi łamigłówkami. I tym razem rajd znów miał charakter indywidualny. Miejmy nadzieję, że powoli wszystko wróci do normy i za rok będziemy walczyć.
W sobotę 4 grudnia nasz oddział zorganizował ostatnią już imprezę turystyczną w tym roku, czyli tradycyjny o tej porze – Rajd Mikołajkowy. Pogoda była jak na zamówienie, niewiele stopni powyżej zera i piękne słonko. Trasa tym razem miała 12 km i prowadziła sprzed PTTK/MCK przez Bernatkę, do skrzyżowania ze szlakiem żółtym, dalej Wyprawy, Pogorzałe do Nadleśnictwa Skarżysko.
Wreszcie udało się. Po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią w sobotę 09 października 2021 r. wyruszyliśmy na rajd. Trasa prowadziła szlakiem zielonym spod PTTK przez Rejów, Stokowiec do Oczu Ziemi (dawniej kamieniołom Gębury) i z powrotem przez Skałkę, Skarżysko Zachodnie do PTTK. Frekwencja dopisała – było ponad 100 osób, ale aura również. Od rana świeciło słonko, niebo widokówkowe, bezchmurne, w lesie pod nogami cudownie szeleściły liście, a drzewa już jesienne, kolorowe. Marsz do kamieniołomu zajął nam ponad dwie godziny.