W sobotę 25 lutego pod kierunkiem przewodnika Grzegorza Jędrzejczyka pięcioosobowa grupa udała się pociągiem do Bliżyna, gdzie czekały jeszcze dwie osoby z Końskich. Udaliśmy się czarnym szlakiem w kierunku Ubyszowa. Wędrowaliśmy m. in. traktem, który kiedyś prowadził z Bzina do Niekłania. Mijaliśmy dawne zabudowania – dziś opuszczone, stare sady ukryte w gęstym lesie, które kontrastują z nowymi posesjami. Dalej dotarliśmy do Zagórza i tu przewodnik opowiedział nam historię tego miejsca, której jeszcze nie znaliśmy.
W okresie przedwojennym teren wsi Zagórze został rozparcelowany i podzielony na działki. W roku 1928 powstał rządowy projekt luksusowego Uzdrowiska Sportowo-Klimatycznego pod nazwą „Bliżyn", którego autorem był znany architekt Andrzej (Andrea) Boni. Miały tu powstać obiekty do uprawiania większości ówczesnych dyscyplin olimpijskich, między innymi basen do treningów regatowych, boisko futbolowe, bieżnie, strzelnice, korty, kryte pływalnie, tor saneczkowy, lodowisko oraz stadion dla igrzysk olimpijskich. Walory terenowo-klimatyczne sprzyjały temu przedsięwzięciu, ponieważ jedynie tutaj znaleziono odpowiednie warunki do uprawiania wszystkich dyscyplin w jednym miejscu. Plany przewidywały również budowę rynku i ratusza, stąd wszystkie drogi i leśne dukty przecinają się pod kątem prostym. Jednak nic z tych planów nie wyszło.Zagórze to również miejsce martyrologii. 29 czerwca 1940 roku w lasku zwanym Brzask w ramach akcji AB hitlerowcy rozstrzelali 760-ciu członków polskich organizacji podziemnych oraz przedstawicieli elit społecznych i intelektualnych z terenów przedwojennego województwa kieleckiego, m.in. z Kielc, Buska - Zdroju, Sandomierza, Iłży, Opatowa i Skarżyska-Kamiennej. W 2020 roku w ramach projektu "Przechodniu ! Powiedz Polsce, tu leżym Jej syny..." – w 80. Rocznicę Rozstrzelania Polskich Patriotów na Brzasku w związku z okrągłą rocznicą stworzono "ścieżkę edukacyjną" dla odwiedzających mogiłę. Natomiast w roku bieżącym dokonano modernizacji infrastruktury na zbiorowej mogile Polaków pomordowanych na Brzasku wraz z melioracją terenu.Wyruszyliśmy w dalszą drogę i doszliśmy do niedawno wybudowanej wiaty wypoczynkowej, gdzie rozpaliliśmy niewielkie ognisko, przy którym upiekliśmy kiełbaski, posililiśmy się, odpoczęliśmy i udaliśmy się żółtym szlakiem w kierunku Boru.
W najbliższą sobotę 4 marca wyruszamy do Końskich na tradycyjny Rajd Bab.
Do zobaczenia na szlaku.